Bo nazwa Ptuj to taka trochę nie bardzo, widoki super, ale przewodniki z Mariboru też pokazywały dachówkowo-pomarańczowy uroczy brzeg miasta...
Dlatego "wyjeżdżamy" z Ptuja spoglądając na niego jeszcze raz, tym razem od środka! Enjoy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz