Nie wiem dokładnie o czym śpiewa Dalida, ale podejrzewam, że byłaby lekko rozczarowana, jeśli chciałaby popływać gondolą w 2009 roku:
Tłok, sportowe buty, komórki, tysiące gapiów i hałas, a do tego ogromna ilość euro za kilka minut wątpliwej przyjemności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz