środa, 28 października 2009

shadow in Prague

Mam słabość do cieni, tworzą nastrój, zmieniają rzeczywistość, dzięki nim rzeczy wyglądają inaczej, straszą, ostrzegają, w tańcu potrafią być parą. Te w Pradze rzucały się w oczy nachalnie... nachalnie nie znaczy źle, wręcz przeciwnie.

wtorek, 27 października 2009

David Czerny

Pragę można zwiedzać na wiele sposobów. Sposób "na panoramy" pokazany poniżej, teraz czas na sposób "na Czernego". Najsłynniejszego rzeźbiarza, prowokatora i aktywistę czeskiego - Davida Czernego.
Nie będę nawet próbować napisać kim jest, co robi i jak to robi, wyczytacie to najszybciej z tego artykułu... Już? To teraz zobaczcie kilka zdjęć rzeźb które znalazłam, i ruszajcie do Pragi na weekend, aby złapać resztę własnym spojrzeniem!

czwartek, 15 października 2009

Praga

Biorąc pod uwagę obecny stan biometeo, miło jest sobie pooglądać zdjęcia z urlopu. Minęło 4 dni a ja czuję się jakby to wszystko wydarzyło się milion lat śnieżnych temu...
Fotorelację zaczynam od Pragi. W panoramach i słonecznie:

Wiecie jaki jest najgorszy sposób na odkrywanie tego miasta? Czas i turystyczne pułapki. Po pierwszych godzinach wydaje ci się że widziałeś już wszystko. W warszawie ta cukierkowa starówka mija błyskawicznie, a potem wpadasz w mniej lub bardziej przyjazny współczesny obrazek. W Pradze rzecz ma się zupełnie inaczej... Dlatego najlepiej pojechać tam na 3 dni, zobaczyć standardy, unikać knajp w centrum, zjeść w lokalnej tawernie, napić się piwa w browarze, odwiedzić nowoczesną galerię (ale o nowoczesnej później), a na pewno spojrzeć na miasto z 3 szczytów.