Mieliśmy konkretny plan - wyjazd nad morze, odpoczynek i relax. Udało się. Nie daliśmy się zwieść zatłoczonym plażom, przejazdem motorówkami, gofrom i pluszowym foczkom. Zwiedziliśmy porty i stocznie w Ustce i Władysławowie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
firanka wymiata. super pasuje do wizerunku wielkiego, zarośniętego, marynarza z kotwicą na ręku i harpunem w dłoni ;)
OdpowiedzUsuń